


Jadąc z Radomia drogą wojewódzką 737 w stronę Kozienic, w miejscowości Antoniówka mija się po lewej stronie stary ceglany młyn. Powstał on w XIX wieku przy specjalnie w tym celu przekopanym korycie rzeki Pacynki.
Pacynka to niewielka, licząca niespełna 24 km rzeka, wpadająca do Mlecznej. Na co dzień nie jest spławna, natomiast pasjonaci rzek moga spróbować swoich sił na rzece. Na całej długości występują zwałki. Spływać można od okolic ujścia Gzówki do ujścia do Mlecznej (ok. 12 km).
CZYM PŁYNĄĆ? Rzeka jest wąska i płytka, ma kręty nurt, przepływa przez teren lasów łęgowych i bagnisk. Dostęp do rzeki jest utrudniony, dlatego najlepiej zabrać ze sobą jednoosobowy kajak lub deskę SUP (proponujemy nie montować fina).
GDZIE ZACZĄĆ? Wrzosów, ul. Baśniowa – przy zjeździe z DW 737 należy skręcić w prawo w stronę Wrzosowa, tam należy zaparkować samochód. Najlepiej rozstawić samochody – na starcie w Antoniówce / Wrzosowie i na mecie. Trzeba przejść obok młyna dawną drogą w stronę mostu, a następnie zejść między drzewami nad rzekę.
NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ? Nad brzegami jest dużo pokrzyw, są to tereny mocno podmokłe, dlatego OBOWIĄZKOWO należy zaopatrzec się w buty do wody, które będą mocno trzymac się stopy. Na trasie występuje dużo zwałek drzewnych, więc omijanie ich oznacza konieczność przechodzenia przez pola pokrzyw – sugerujemy długie spodnie.
TRASA: ok. 12 km
0,0 km – Antoniówka: ujście Gzówki, widoczne obok starego mostu. Przez najbliższe prawie 2 km rzeka ma wiele zwałek – konieczność przenoszenia kajaka.
1,0 km – rozwidlenie rzeki
1,5 km – kładka z niewielkim pomostem – wygodna przenoska
1,7 km – koryto rzeki poprzecinane niewielkimi wysepkami z traw – konieczkość obejścia całości. Można to zrobić na dwa sposoby: albo brzegiem, albo dochodząc przy ogrodzeniu domu do ścieżki, skręceni w prawo drogą leśną i zejście widoczną ścieżką do kapliczki (łącznie ok. 200 m).
2,5 km – kładka – to miejsce znajduje sie na zielonym szlaku pieszym. Można tu zostawić gdzieś sprzęt w trzcinach i przespacerować się do źródełka św. Jana.
4 km – kołki po dawnej kładce
5,2 km – ujście małej strugi Mnich z lewej strony
7,4 km – kamienny uskok – pozostałość po dawnym spiętrzeniu – lepiej przenieść sprzęt, dobre miejsce na odpoczynek. Punkt przy ul. Potkańskiego w Radomiu, można tu zostawić samochód, jeśli chce się spłynąć tylko do tego momentu. Dalej rzeka jest łatwiejsza do pokonania, ale nie tak malownicza.
7,8 km – mostek, za nim niewielkie spiętrzenie (można spokojnie przejść nad nim).
8,5 km – most z rurą na ul. Energetykó w Radomiu. Można spłynąć pod nią.
9,0 km – kamieniste bystrze. Rzeka dalej robi się szersza.
12,0 km – ujście do Mlecznej za mostem kolejowym. Rzeka sprawia wrażenie większej od Mlecznej. Niedaleko mostu kolejowego można zostawić samochód.