Radomka to prawy dopływ Wisły o długości prawie 116 km. Na spływy nadaje się odcinek zaczynający się za Zalewem Domaniowskim. Do miejscowości Brzóza na rzece znajduje się ponad 20 przeszkód wymagających przenoszenia kajakó – progi wodne, śluzy na stawach, zapora przy niewielkiej elektrowni. Na wodzie często leżą powalone drzewa. Dopiero od Brzózy rzeka jest łatwa – to ten ostatni odcinek polecamy dla rodzin z dziećmi. Podzieliliśmy spływ Radomką na 4 dzienne odcinki. Na trasie nie ma stanic wodnych, więc należy zabrać ze sobą namioty. Jeśli zamierzacie płynąć 1 kajakiem (2 osoby), możecie w niektórych miejscach uzupełnić zapasy (1 osoba pilnuje sprzętu, druga idzie do sklepu). Jesli jednak zamierzacie płynąć w pojedynkę, należy ze sobą zabrać większość prowiantu, aby nie zostawiać kajaka bez opieki.
Poniższe odległości są orientacyjne.
Odcinek między Kuźnicą na Janowem – ok. 1 km – na tym odcinku znajduje się 7 tam bobrzych. Za pierwszą rzeka jest zarośnięta, tworzy rozlewiska, przez które trzeba przejść po rozległych kępach traw.
Za trzecią tamą rzeka się zwęża do szerokości 1 m – tama jest szeroka na kilkadziesiąt metrów i tworzy próg rzeczny. Woda spływa z niego w kilku miejscach wąskimi strugami. Najlepiej pokonać ten odcinek, schodząc z progu środkowym nurtem.
Tuż przed Janowem znajduje się koło wodne typu rzymskiego – przy jego pomocy pompowana jest woda do stawu sąsiadującego z rzeką. Koło działa samoczynnie, napędzane jest siłą wody.
Za Janowem rzeka nabiera charakteru górskiego – na odcinku ok. 1 km jest pięć przeszkód wodnych w postaci progów, wszystkie są dziełem człowieka. Oprócz tego znajdują się tu liczne zwałki drzewne.



DZIEŃ 1:
0,00 km – Zalew Domaniowski: zwany jest “Domaniowskim Morzem” ze względu na swój obszar – 7,5 km2. Zwodowanie kajaków w tym miejscu jest ryzykowne, gdyż tuż przy zaporze brzeg jest wybetonowany i stromy. Bardziej odpowiednie będzie sprowadzenie kajaków na wodę 600 m dalej.
0,60 km – Domaniów – przy niewielkim kamiennym prożku można zwodować kajaki. Dojazd polną drogą – należy skręcić na południe przy miejscowym niewielkim sklepie. Od tego miejsca rzeka płynie wśród pól, jednak na brzegach rosną drzewa, co nadaje jej malowniczy charakter.
2,52 – kolejny niewielki prożek wodny przy brodzie. Przy wysokim stanie wody można przepłynąć, przy niskim trzepa przeprowadzać kajaki.
3,54 km – Stary Młyn – konieczność przenoszenia kajaków przez śluzę wodną obok młyna. Rzeka płynie dalej przez las – to najładniejszy odcinek w tej części rzeki. Na trasie zdarzają się zwałki drzew i niewielkie bystrza.
6,07 km – ujście Wiązownicy w Słowikowie – rzeka płynie tutaj wśród pól i łąk.
7,27 km – drewniany most w Przytyku.
8,29 km – kładka w Przytyku. Możliwość opuszczenia kajaków i pójścia po zakupy.
11,04 – Zameczek – śluza na stawach.
12,89 km – niewielki próg do pokonania.
14,07 km – Sukowska Wola – most.
16,41 km – Gulin – śluza przy stawach.
18,06 km – ujście rzeki Bosak.
18,12 km – Młyn Michalec – bród.
18,40 km – możliwe miejsce na nocleg pod namiotami – zejście do rzeki dla zwierząt hodowlanych. Należy poprosić gospodarza o zgode na rozbicie namiotów (jeśli będzie na miejscu).
DZIEŃ 2:
19,67 km – śluza na rzece.
20,24 km – bród. Przy niskim stanie wody kajak należy spławić.
22,36 km – Bród – kładka.
22,56 km – przejazd płytowy na brodzie.
23,61 km – ujście cieku wodnego łączącego radomkę ze stawami w gospodarstwie agroturystycznym Ptasie Sioło. Na tym odcinku w wysokich brzegach można dostrzec gniazda jaskółek brzegówek. W okresie wiosennym często przylatują i odlatują z gniazd, co stanowi ciekawy widok dla miłośników przyrody.
25,26 km – trasa S7 – juz z daleka słychac szum samochodów – to znak, że zbliżamy się do “ekspresówki”.
26,77 km – Piastów – śluza przy stawach. Tu znajduje się bardzo niewygodny odcinek. Macie dwie opcje:
- Jeśli przepłyniecie lewym korytem rzeki, będziecie mieć do pokonania bardzo trudną śluzę, która – wg miejscowych – powstała w czasach niemieckiej okupacji. Jest to dosyć malownicze miejsce. Później natomiast bardzo trudno jest zwodować kajaki (my częściowo wykorzystaliśmy kanał odwadniający, ale i tak musieliśmy przenosić sprzęt przez wysoką skarpę. Przeprawa od śluzy do normalnego koryta zajęła nam ok. 2 godzin).
- Jeśli popłyniecie prawym korytem, dotrzecie do śluzy na stawach, które znajdują się na prywatnym terenie. Trzeba prosić właściciela o zgodę na wyciągnięcie i zwodowanie kajaków. Ta część rzeki to w zasadzie kanał przy stawach.
28,02 km – Piastów – kolejna śluza na stawach (lewe koryto).
29,09 km – Jedlińsk – stary most. Zaraz za nim znajduje się teren przy Gminnym Centrum Kultury i Kultury Fizycznej – można tu łatwo wyciągnąć kajaki na brzeg i pójść do pobliskiego sklepu w centrum miejscowości (należy kierować się w stronę widocznego kościoła – niedaleko świątyni jest Rynek).
29,80 km – ujście Tymianki do Radomki. Niestety, w Jedlińsku rzeka została wyregulowana poprzez wycięcie wielu nadbrzeżnych drzew, stąd odcinek nie jest interesujący przyrodniczo.
30,75 km – Piaseczno – koryto rozdziela się na dwa, widać śluzę odległą o niecałe 100 m. Płyniemy lewym korytem – tu zaczyna się najładniejszy odcinek w tej części rzeki. Koryto jest dosyć wąskie, na obu brzegach rosną drzewa – to taki “zielony” tunel. Gdzieniegdzie właściciele pól przerzucili niewielkie kładki, aby dojść ze swoich działek (po lewej stronie) na łąki (po prawej). Niekiedy trzeba się schylać, aby pod nimi przepłynąć.
31,80 km – Lisów – niewielka elektrownia wodna. Bardzo malownicze miejsce – za elektrownią znajduje sie wyspa z doprowadzoną do niej kładką. Wysiadamy przed elektrownią na prawym brzegu, namiot można rozbić na łąkach (trzeba spytać właściciela o pozwolenie).
DZIEŃ 3:
33,34 km – Lisów – połączenie dwóch koryt rzecznych. Ten odcinek jest nadal malowniczy, jest tu niewielka naturalna plaża, przy której można się zrelaksować.
34,08 km – ujście Mlecznej do Radomki.
34,41 km – most kolejowy na Radomce. Bystrza na rzece – kamieniste dno.
36,75 km – Młyn Jończyk – malwniczy drewniany obiekt, jeden z niewielu tego typu pozostałych na rzece.
37,94 km – most między Bartodziejami a Jastrzębią.
43,13 km – Goryń – elektrownia wodna. Przed elektrownia rzeka rozlewa się szeroko, sprawia wrażenie niemal jeziora.
44,87 km – Goryń – most. Za mostem zaczyna się mniej ciekawy, a do tego uciążliwy odcinek. Występują progi rzeczne, z czego jeden wymaga przenoski przez wysoką skarpę brzegową.
45,09 km – próg rzeczny
46,57 km – próg rzeczny.
48,03 km – próg rzeczny.
53,01 km – Młyn Utnicki – most. Pod mostem bystrza spowodowane ostrymi głazami – nawet wiosną, przy wysokim stanie wody, trzeba uważać.
54,48 km – drewniany most. Robiliśmy nocleg w namiotach ok. 100 km przed nim.
DZIEŃ IV:
56,83 km Brzóza – most na drodze krajowej nr 48. Trudna przenoska. Dalej zaczyna się najłatwiejszy odcinek bez przenosek, do tego bardzo malowniczy, zwłaszcza na odcinku, gdzie znajduje się rezerwat Dęby Biesiadne.
61,64 km – Rogożek – pozostałości drewnianego mostu.
68,13 km – Chodków – drewniany most. Tutaj jest najładniejszy odcinek tej części rzeki, za Chodkowem zaczyna się rezerwat Dęby Biesiadne.
72,89 km – Brzóza – most. Za mostem można zakończyć spływ – tutaj odbierane są kajaki. Chętni mogą płynąć dalej, jednak trzeba wziąć pod uwagę, że kajaki będzie można odebrać dopiero przy brzegu Wisły.
75,62 km – ujście Radomki do Wisły.